24 lutego 2013

Prawdziwa Historia (2005)

 ocena: 8/10
gatunek:Biograficzny, Dramat
produkcja:Japonia, Szwajcaria, USA, Nowa Zelandia
reżyseria:Roger Donaldson
scenariusz:Roger Donaldson

"Prawdziwa historia" jak sam tytuł wskazuje... oparta jest na faktach, a jej akcja rozgrywa się w 1967 roku. Głównym bohaterem jest pochodzący z małej mieściny w Nowej Zelandii Burt Munro (Anthony Hopkins), który przez około dwadzieścia pięć lat tak doskonalił swój motocykl marki Indian Scout, aby muc „wyciągnąć” na nim największą możliwą prędkość dla tego motocyklu. Niestety dokonać tego może jedynie na legendarnym wyschniętym jeziorze koło Salt Lake City, w Bonneville. U kresu życia, pragnie spełnić swe największe marzenie. W tym celu wyrusza w długą podróż ze swojego krańca świata do USA. Po drodze napotykając różne Przeciwności.

Ta „Prawdziwa Historia” jest typowym Filmem Drogi, który ma w sobie dziwny czar. Trudno nie porównać filmu Rogera Donaldsona, do „Prostej Historii” D. Lyncha, Główni bohaterowie pokonują Amerykę by spełnić swoje marzenia po drodze napotykając na Ludzi bądź co bądź wyrozumiałych i życzliwych. Kapitalna gra Anthonego Hopkinsa, który roztacza ten dziwny czar i buduje atmosferę sprawia, że można zrozumieć że ludzie u kresu swych dni pozostają nadal młodzi duchem, tylko ich ciało stawia bariery wydawało by się nie do pokonania, które przy dużej sile ducha i determinacji, można pokonać.
Główny bohater napotyka wiele trudności zanim dotrze na tor do Bonneville . Bohater konsekwentnie, z niezmąconym optymizmem, na przekór chorobie serca oraz przypadłościom wieku starczego oraz napotykanych przeciwności, jedzie ku wyschniętemu jezioru, gdzie co roku odbywa się festyn prędkości. W postawie bohatera w trakcie podróży nie zmienia się nic. Sam bohater wpływa znacząco na otoczenie, bowiem niepozorny i przygłuchawy staruszek nie orientujący się w realiach życia w USA wzbudza współczucie ale i podziw. Burt przez własne doświadczenia i próbę spełnienia marzenia wykazuje się dużą wyrozumiałością co daje sie zauważyć gdy napotyka na swej drodze transwestytę czy też stęsknioną wdowę, a nawet wiekowego Indianina. Łatwo także budzi podziw i współczucie w oczach widza, szybko widz zaciska kciuki trzymając i sympatyzując z przemiłym starszym panem, któremu zaczynamy życzyć jak najlepiej. Burt bowiem jest człowiekiem co spełnia swe marzenia, nie poddaje się przeciwnością losu poprzez działanie i otwartość, jakąś naiwność i szczerość. wszystko to czyni z wielkim wdziękiem, urzekając i oczarowując.

22 lutego 2013

Serj Tankian - Elect the Dead (2007)

www.serjtankian.com/

Elect the Dead to pierwszy solowy album Serja Tankiana, wokalisty System of a Down, wydany nakładem   Serjical Strike w 2007 roku. Album w wersji standardowej składa się z dwunastu utworów. Singlami promującymi wydawnictwo były Unthinking Majority oraz Empty Walls.

Utwory traktują o tematach trudnych, do czego Tankian przyzwyczaił nas już wspóltworząc wspomniany wcześniej System of a Down. Mamy tu więc utwory o kłamstwie - Feed Us, pieniądzach - Money, o tym, w jaki sposób traktujemy innych ludzi - Saving Us, uczuciach - Baby oraz tytułowy Elect the Dead. Nie zabrakło również nieco kabaretowego Lie Lie Lie oraz Praise The Lord And Pass The Ammunition o pacyfistycznym wydźwięku.
Co ciekawe, do wszystkich utworów powstały teledyski, co obecnie zdarza się nieczęsto. Serj wspólpracował w tym zakresie z różnymi reżyserami, dlatego każdy z wideoklipów ma swój specyficzny klimat. Co ciekawe, największą popularnością na youtube cieszy się teledysk do utworu Sky is Over w reżyserii José Rivery.

15 lutego 2013

WiMP


WiMP to muzyczny serwis streamingowy, działający na tej samej zasadzie co jego bliźniacze usługi - Spotify i Deezer. W serwisie dostępnych jest ponad 20 milionów utworów (1,7 miliona płyt). Cały czas usługa jest poszerzana o nowych artystów i albumy. Usługa dostępna jest w Norwegii, Danii, Szwecji, Niemczech a od niedawna również w Polsce.

Ceny w naszym kraju ustalono na poziomie 9,99 zł w przypadku abonamentu Basic, pozwalającego na nielimitowane odtwarzanie muzyki na komputerze PC/Mac (poprzez aplikację WiMP) oraz 19,99 zł w przypadku gdy chcemy słuchać muzyki również na urządzeniach typu tablet, telefon komórkowy lub urządzenia sanos. Co ciekawe, partnerami WiMPa w Polsce jest platforma n (za 19,99 zł z usługi można korzystać również na jej turbo dekoderach) a także Play (za 19,99 zł mamy nielimitowany dostęp do usługi z telefonu i nie jesteśmy obciążani kosztami transferu danych, usługa jednak jest dostępna tylko dla klientów abonamentowych).
Sam "wachlarz muzyczny" dostępny w aplikacji jest dość szeroki, nie odbiega znacząco od tego, co znajdziemy w Deezerze czy Spotify jednak zdecydowaną zaletą usługi w porównaniu do konkurencji jest duży wybór muzyki polskojęzycznej.

Jeżeli zaś chodzi o aplikację na komputery PC, na jej stronie głównej znajdziemy promowane playlisty, top albumów, płytę tygodnia oraz listę nowych utworów i krążków.

08 lutego 2013

Microsoft Comfort Mouse 4500

www.microsoft.com Comfort Mouse 4500

Gdy swój krótki żywot zakończyła myszka, którą zakupiłem wraz z laptopem postanowiłem zakupić coś większego, wygodniejszego z nieco wyższej półki. Mój wybór padł na produkt Microsoftu.
4500 w tamtym czasie kosztowała około 80 zł.

Co sprawiło, że wybór padł właśnie na nią? Przede wszystkim bardzo długa gwarancja. Produkt jest objęty aż 36-miesięczną gwarancją producenta. Poza tym zastosowano w niej technologię Blue Track, która sprawia, że myszki możemy używać praktycznie na każdej powierzchni (np. mojego czarnego, śliskiego biurka, z którym to optyczne myszki sobie nie radzą).
Kolejną ciekawą funkcjonalnością jest tilt-wheel czyli rolka wychylająca się również na boki a co za tym idzie pozwalająca na przewijanie horyzontalne. W chwili gdy dokonywałem zakupu byłem przekonany, że będę często korzystał z tej funkcjonalności jednak życie nieco to zweryfikowało. Używam go praktycznie wyłącznie korzystając z Excela, nie znalazłem dla niej większego zastosowania w żadnej innej aplikacji.

Myszka jest ergonomiczna, starannie wykonana, ma wystarczająco długi przewód, po bokach natomiast znajdują się dodatkowe przyciski (po jednym z każdej strony). Co ciekawe, wszystkie jej przyciski są programowalne. Jednakże aby móc je zaprogramować należy pobrać i zainstalować oprogramowanie ze strony producenta. Oprogramowanie  pozwala również na przypisywanie przyciskom makr, uruchamianie programów, inne zachowanie w poszczególnych aplikacjach jednak nie jest to zdecydowanie gryzoń dla graczy zważywszy na to, że obsługuje jedynie bardzo proste makra a dodatkowe jedynie dwa przyciski to jednak w wielu przypadków może okazać się zbyt mało. Jeśli zaś chodzi o zastosowania biurowe, sprawuje się wyśmienicie. Skoro zaś jest to urządzenie przeznaczone głównie do pracy biurowej, zdecydowanie za wadę można uznać to, że do poprawnego działania tilt-wheela niezbędna jest instalacja sterowników, a właściwie aplikacji Microsoft Mouse.

01 lutego 2013

Ensiferum - Unsung Heroes (2012)

www: ensiferum.com | facebook.com/ensiferum

W ramach krótkiego wstępu należałoby nieco wyjaśnić, co to za zespół. Otóż Ensiferum to fiński zespół folk metalowy, założony w 1995 roku.  Obecnie członkami zespołu są Petri Lindroos, Markus Toivonen, Sami Hinkka, Janne Parviainen oraz Emmi Silvennoinen.
Sama nazwa zepołu z łaciny oznacza "dzierżący miecz".

Unsung Heroes to szósty z kolei album zespołu, wydany 27 sierpnia 2012 nakładem Spinefarm Records zarówno w wersji standardowej, jak i limitowanej (wzbogaconej o utwór Bamboleo a także krążek DVD z dokumentem przedstawiającym proces nagrywania płyty).
Opis dotyczy standardowego wydania, gdyż takowego jestem właścicielem.

Zanim jednak przejdę do sedna - warto wspomnieć, że w lipcu zespół opublikował link przedstawiający powstawanie teledysku do In My Sword I Trust, który powstał we Wrocławiu przy udziale Grupy 13.


Na krążku znajdziemy 10 utworów, łączny czas trwania to ponad 61 minut, co moim zdaniem jest wynikiem dość imponującym, zważywszy na to, że większość współczesnych płyt trwa około 40 minut. Mimo tego, że płyta może wydawać się dość długa, gdy już się w nią wsłuchamy okaże się, że ta godzina umknęła nam niezwykle szybko i z całą stanowczością nie jest to czas zmarnowany. Zwłaszcza jeśli lubimy metal lub brzmienia skandynawskie.
W Unsung Heroes zakochałem się od pierwszego odtworzenia. Miłość ta trwa do tej pory.

Album otwiera niespełna dwuminutowy, instrumentalny Symbols, dobrze wprowadzając nas w klimaty skandynawskiego metalu. Kolejnym utworem jest wspomniamy przeze mnie wcześniej In My Sword I Trust z pokrzepiającym refrenem Rise my brothers, we are blessed by steel In my sword I trust!.