14 stycznia 2014

Stephen King - Pieśń Susannah (Mroczna Wieża t. 6) - recenzja książki

Stephen King - Pieśń Susannah
Pieśń Susannah, szósty już tom sagi fantasy Stephena Kinga pod tytułem Mroczna Wieża rozpoczyna się dokładnie w tym miejscu, w którym kończy się poprzedni tom - Wilki z Calla (recenzja). Osoby, które nie czytały poprzednich tomów przestrzegam, aby nie czytały tej recenzji, ponieważ znajdą się w niej zarysy fabuły, które mogą zepsuć radość z czytania. Pieśń Susannah zaczyna się już po wygranej bitwie z wilkami, gdy Susannah, "sterowana" przez Mię, znika przez portal czasowy. Mia - demon, który zadomowił się w ciele czarnoskórej kobiety pragnie urodzić dziecko, którego przeznaczeniem ma być zabicie Rolanda.

Książka podzielona jest na trzynaście rozdziałów, a każdy z nich kończy się fragmentem tytułowej pieśni Susannah. Zwrotki te, jak nietrudno się domyślić nawiązują do treści rozdziału. Na końcu książki znajdziemy również Koda: Kartki z dziennika pisarza oraz kilka słów od autora.

W Pieśni Susannah ka-tet ulega rozpadowi, bohaterowie rozdzielają się, aby udało im się uratować Susannah, ale także nie zaprzepaścić szans dotarcia do Mrocznej Wieży. Pere Callahan i Jake udają się na poszukiwanie Susan oraz Czarnej Trzynastki, najpotężniejszej z kryształowych kul, skupiająca złe moce, która przepadła wraz z dziewczyną. W Nowym Jorku będą zmuszeni stoczyć walkę, aby zapobiec wydarzeniom mogącym przyspieszyć upadek Mrocznej Wieży. Z kolei Eddie wraz z Rolandem przenoszą się do USA 1977 roku, aby od Calvina Towera odkupić niezagospodarowaną parcelę na Manhatanie. Okazuje się również, że w tym świecie żyje młody pisarz, Stephen King, autor Miasteczka Salem, którego bohaterem jest ojciec Callahan, a także niedokończonego cyklu o Rolandzie.


Lady of the Shadows
(by hardcoremiike deviantart.com)
Podobnie jak w przypadku pozostałych części Mrocznej Wieży, w Polsce wydawcą Pieśni Susannah jest Albatros, a samą książkę możemy zakupić zarówno oddzielnie, jak i w pakiecie (tomy 4,5-7). Oczywiście to drugie rozwiązanie jest o wiele bardziej opłacalne pod względem finansowym. Przygotowano również wersję elektroniczną książek, co powinniśmy doceniać zważywszy na ciągle rosnącą popularność czytników książek. Do polskiego wydania nie mam żadnych zastrzeżeń, przekład jest spójny i wierny.

Jak skończy się niebezpieczna misja bohaterów? Czy wszyscy ją przetrwają? Czy ka-tet się ponownie połączy? Czy Rolandowi i Eddiemu uda się skłonić młodego pisarza do kontynuowania opowieści o rewolwerowcach i światach alternatywnych? O tym wszystkim musicie przekonać się sami czytając Pieśń Susannah. Jest to pozycja absolutnie obowiązkowa dla osób, które przeczytały już poprzednie tomy. W żadnym jednak wypadku nie polecam lektury osobom, które nie znają świata Rolanda, ponieważ tom ten jest właściwie stosunkowo długim wstępem do końca opowieści. Przez to "stary czytelnik" może odnieść nieco wrażenie, że nie jest to tak kompletna opowieść, jak w przypadku swoich poprzednich, natomiast "nowy" prawie na pewno kompletnie jej nie zrozumie. Moim zdaniem, mimo, że jest to zdecydowanie jedna ze słabszych części cyklu, stanowi doskonały wstęp do ostatniego tomu - Mrocznej Wieży i grzechem byłoby nie przeczytanie go, gdy mamy za sobą już pięć (a łącznie z Wiatrem Przez Dziurkę od Klucza, sześć) tomów.

2 komentarze: