Człowiek ze Stali (2013) - recenzja filmu

Człowiek ze Stali (2013)

Człowiek ze Stali jest filmem akcji z 2013 roku, opowiadającym historię Clarka Kenta broniącego mieszkańców Metropolis przed złem jako tytułowy człowiek ze stali - Superman. Film jest już kolejną próbą przeniesienia bohatera znanego z komiksów na srebrny ekran. Akcja filmu rozpoczyna się w momencie narodzin Kal-Ela (prawdziwe imię Clarka) na planecie Krypton. Jego ojczyzna bliska jest rozpadu a poza tym ma tam miejsce zamach stanu. Dlatego właśnie jego rodzice decydują się na wysłanie syna w przestrzeń kosmiczną - na planetę Ziemia aby uchronić go przed tyranem - generałem Zodem. Warto wspomnieć, że główny bohater jest pierwszym naturalnie urodzonym dzieckiem od wielu lat.

Kal-El na Ziemi zostaje odnaleziony przez małżeństwo farmerów, którzy decydują się go wychować jakby był ich dzieckiem. Okazuje się jednak, że za sprawą ziemskiej atmosfery Clark ma niesamowite zdolności, jego zmysły są niesłychanie wyczulone (co początkowo jest problematyczne, ponieważ jako dziecko ma trudności z zapanowaniem nad tymi zdolnościami). Człowiek ze Stali zgodnie z tym, czego uczył go jego ziemski ojciec ukrywa przed ludźmi swoje nadprzyrodzone umiejętności.

Musi to jednak wkrótce ulec zmianie ponieważ na Ziemię dociera zły generał Zod, który żąda ujawnienia się i wydania mu Kal-Ela. Młody bohater nie mając wyjścia postanawia się zgodzić na te warunki. Od tego momentu film przepełniony jest wspaniale zrealizowanymi scenami walki, zapierającymi dech w piersi efektami specjalnymi, eksplozjami, wybuchami. Całość genialnie dopełnia muzyka Hansa Zimmera.

Oprócz "wątków kosmicznych" i scen walki w filmie poznamy również dziennikarkę Lois Lane, którą wcześniej uratował Clark, jej dążenie i ambicję do tego, aby poznać prawdziwą tożsamość swojego wybawiciela. Również i ona jest porywana wraz z Kal-Elem na statek generała Zoda a finalnie będzie pomagać superbohaterowi w walce z nim.

Rammstein - Herzeleid (1995) - recenzja albumu

Rammstein - Herzeleid

Rammstein to niemiecki zespół metalowy. Powstał on w 1993 roku a jego nazwa nawiązuje do amerykańskiej bazy lotniczej, w której doszło do katastrofy (Ramstein - w pisowni nazwy zespołu przez niewiedzę podwojono "m").

Herzeleid jest debiutanckim albumem grupy, wydanym w 1995 roku przez wytwórnię Motor Music. Jego tytuł - Ból Serca nawiązuje do problemów z kobietami, które w owym czasie miała większość z członków zespołu. Po tym, jak płyta ukazała się na rynku, zespół zajął się jej aktywną promocją. Były to głównie występy jako support bardziej znanych grup.

Oprócz kontrowersyjnej nazwy nawiązującej do katastrofy sprzed lat, sporo zamieszania w prasie wzbudziła również sama okładka albumu. Dziennikarze zaczęli dopatrywać się promowania przez zespół idei nazistowskich. Zespół stanowczo odciął się od tych spekulacji. Zaskakujące w tym czasie były również występy na żywo, które przepełnione były wręcz efektami pirotechnicznymi. Album początkowo nie wzbudził większego zainteresowania, jednak sytuacja ta uległa zmianie po tym gdy David Lynch użył dwa utwory z albumu w filmie "Zagubiona Autostrada".

Na Herzeleid składa się jedenaście utworów: Wollt ihr das Bett in Flammen sehen?, Der Meister, Weißes Fleisch, Asche zu Asche, Seemann, Du riechst so gut, Das alte Leid, Heirate mich, Herzeleid, Laichzeit oraz Rammstein. Singlami promującymi album były niezwykle energetyczny Du riechst so gut oraz dużo spokojniejszy Seemann.

Herzeleid jest mocnym,  energicznym albumem, pełnym mocnego brzmienia, nieco filozoficznych i kontrowersyjnych tekstów. Jednocześnie jest to najbardziej "elektroniczny" i "industrialny" album grupy. Płyta na pewno znajdzie uznanie wśród miłośników surowego brzmienia, bo taki właśnie jest Ból Serca, surowy, industrialny, elektroniczny i mocny. Jeżeli znasz już Rammstein a nie słuchałeś tego albumu, musisz się koniecznie z nim zapoznać aby poznać jak R+ brzmiał na początku swojej drogi ku sławie.

Stephen King - Wiatr Przez Dziurkę od Klucza (Mroczna Wieża t. 4,5)

Wiatr Przez Dziurkę od Klucza

Wiatr Przez Dziurkę od Klucza to najnowsza, jednak fabularnie umiejscowiona pomiędzy czwartym a piątym tomem, część popularnego cyklu powieści fantasy Stephena Kinga - Mroczna Wieża. Jako, że nie wprowadza ona żadnych zmian do rdzenia opowieści, mogą w jej lekturę wgłębić się również osoby, które zdążyły zapoznać się już z historią ostatniego rewolwerowca oraz Świata Pośredniego.

Akcja powieści rozpoczyna się tuż po wydarzeniach z części Czarnoksiężnik i Kryształ. Naszych bohaterów spotyka od dawna nie występujący Lododmuch - niesłychanie groźne zjawisko atmosferyczne, wichura, powodująca, że w bardzo krótkim czasie zarówno drastycznie spada temperatura, jak i wieje bardzo silny wiatr siejący zniszczenie w połączeniu z mrozem. Lododmuch jest pretekstem do zapoznania czytelnika z inną opowieścią, Roland przedstawia swojemu ka-tet historię Skuroczłeka.

Akcja opowieści o Skóroczłeku umiejscowiona jest tuż po wydarzeniach przedstawionych w czwartym tomie cyklu Mroczna Wieża. Roland wraz ze swoim towarzyszem ma za zadanie rozwikłanie zagadki tajemniczych mordów w niewielkiej miejscowości znajdującej się pod zwierzchnictwem Gilead. Młody rewolwerowiec aby uspokoić przestraszonego zamordowaniem jego ojca postanawia opowiedzieć historię, którą wielokrotnie w swoim dzieciństwie słyszał od matki. Historia ta opowiada losy Tima, młodego chłopaka, którego ojciec ginie, pozostawiając rodzinę w dramatycznej sytuacji finansowej. Matka Tima z desperacji decyduje się na małżeństwo z przyjacielem męża. Niestety szczęście długo nie trwa gdyż ten okazuje się być alkoholikiem i damskim bokserem.

Tim musi zmierzyć się z przeciwnościami losu: problemami finansowymi rodziny, groźbą utraty domu, alkoholizmem i skłonnościami do przemocy ojczyma oraz bezradnością matki. W bardzo krótkim czasie chłopak zmuszony będzie dorośleć a także wybrać się w podróż w głąb niebezpiecznego lasu a także w głąb siebie. Historia Tima jest głównym "trzonem" Wiatru Przez Dziurkę od Klucza i zdecydowanie najbardziej wciągającym. Dzięki temu, że nie jest to długa opowieść, już od samego początku trzyma w napięciu i nie pozwala nam się od siebie oderwać.

Euro Truck Simulator 2 - recenzja gry

Euro Truck Simulator 2

Euro Truck Simulator 2 jest grą wydaną przez SCS Software, dostępna na komputery PC z systemem Windows oraz Linux. Od niedawna dostępna również na platformie Steam (za sprawą wysokiej popularności w Steam Greenlight). Integracja ze steamem sprawia, że aktualizacja tytułu jest automatyczna i bezproblemowa. Ułatwi to również dystrybucję dodatków DLC. Do tej pory twórcy zapowiedzieli jeden taki dodatek, który poszerzy mapę w grze o resztę Polski, Słowację oraz część Węgier. Poza tym twórcy obiecali zająć się również wydajnością tytułu na przeciętnych komputerach.

W grze, jak nietrudno się domyślić, zasiądziemy za kierownicą ciągnika siodłowego a naszym głównym zadaniem będzie dostarczanie towarów do wskazanych europejskich miast. W stosunku do swojego pierwowzoru, zmieniono silnik graficzny, na którym działa aplikacja, dzięki czemu obszar rozgrywki mógł ulec znacznemu powiększeniu, a sama gra jest nieco lepiej zoptymalizowana.

Mimo, że obszar rozgrywki jest większy, w tytule obecnie dostępna jest mniejsza część Europy (jednak dużo bardziej rozbudowana niż w przypadku Euro Truck Simulator). Jeżeli chodzi o ciężarówki, tym razem do dyspozycji gracza oddano więcej możliwości modyfikacji wyglądu i podzespołów. Każdą ciężarówkę można dostosować do swoich preferencji, gustu, dokupić dodatkowe wyposażenie, "przełożyć" kierownicę na drugą stronę. W Euro Truck Simulator 2 zadbano również o licencje producentów (brakuje jedynie licencji Mercedesa, jednak negocjacje w tej sprawie nadal trwają), dzięki czemu ciężarówki są możliwie wierne swoim oryginałom. Jeżeli chodzi o państwa, w każdym z nich zastosowano znaki drogowe takie, jak w ich realnym odpowiedniku, samochody mają lokalne tablice rejestracyjne. Wszystko to sprawia, że "czujemy" gdzie jesteśmy w danej chwili, wrażenie to dodatkowo potęguje umieszczenie charakterystycznych miejsc, takich jak mosty, budynki, ronda.

Scribblenauts Remix - recenzja gry na iOS

Scribblenauts Remix - ekran ładowania

Scribblenauts Remix jest zwariowaną grą logiczną rozwijaną przez 5th Cell oraz Iron Galaxy Studios, wydaną przez Warner Bros. Interactive, 12 października 2011. Produkcja jest cały czas rozwijana i poszerzana o nowe etapy, co jest niewątpliwie  argumentem przemawiającym za jej zakupem. Gra jest zintegrowana z Game Center, wydaną ją również na urządzenia z systemem Android.

W Scribblenauts Remix to gracz decyduje, w jaki sposób ukończy każdy z etapów (obecnie dostępnych jest 120 różnorodnych etapów). Tylko od naszej kreatywności zależy jak ukończymy powierzone nam zadania. Będziemy musieli na przykład umeblować salę w szkole, przygotować odpowiednie samochody dla klientów a innym razem nawet nastraszyć kogoś. W jaki sposób wszystko to zrobimy? Przy pomocy klawiatury ekranowej. Po prostu wpisujemy, co ma się pojawić i to się pojawia. Oprócz rzeczowników możemy również używać przymiotników i w ten sposób stworzyć na przykład latającego kota lub niebezpiecznego fioletowego gołębia. Z większością stworzonych w ten sposób rzeczami/istotami nasza postać może wchodzić w interakcję (np. rzucić piłkę, kierować wozem strażackim, założyć i korzystać ze skrzydeł czy plecaka odrzutowego).

Różnorodność i mnogość etapów sprawia, że gra "starczy" nam na długo, zaś ich konstrukcja sprawia, że możemy w nią grać nawet gdy mamy tylko kilka minut czasu, na przykład oczekując na autobus. Należy też wziąć pod uwagę to, że grą można się świetnie bawić również po jej ukończeniu a to dlatego, że większość z etapów możemy ukończyć na ograniczoną jedynie przez nasz umysł, ilość sposobów.

Tower Heist - Zemsta Cieciów (2011) - recenzja

Tower Heist - Zemsta Cieciów

Tower Heist - Zemsta Cieciów jest amerykańską komedią kryminalną z 2011 roku. W rolach głównych obsadzono wiele sław, między innymi Bena Stillera, Eddiego Murphy'ego oraz Matthew Brodericka. O ile co do tych dwóch ostatnich nie mam większych zastrzeżeń, o tyle wybór Bena Stillera na odtwórcę głównej roli nie uważam za najlepsze posunięcie, zwłaszcza zważywszy na to, że jest to aktor bardzo charakterystyczny, oglądając film przez cały czas miałem przed oczami jego poprzednie role.

Film opowiada historię pracowników apartamentowca Tower, jak się później okazuje, oszukanych przez szefa, któremu powierzyli oszczędności swojego życia. Biznesmen ten na skutek złych decyzji finansowych traci wszystkie pieniądze, co później tłumaczy ryzykiem, które wiąże się z inwestowaniem.  Całe szczęście dla pracowników, Josh Kovacs (Ben Stiller) odkrywa, że  bogacz zabezpieczył się na wypadek zbankrutowania i w swoim apartamencie ukrył jakieś kosztowności.

Zwolniony i poniżony przez szefa postanawia się na nim zemścić, głównym impulsem do zaplanowania zemsty była próba samobójcza odźwiernego, Lestera, którego plany przejścia na emeryturę pokrzyżowała afera finansowa związana z jego pracodawcą. W swoją grę angażuję kilkoro z pracowników Tower a także drobnego rzezimieszka, Slide'a (Eddie Murphy). Swój udział w tym wszystkim ma również agentka specjalna Claire Denham (Téa Leoni). Tak jak w wielu przypadkach, do pewnego momentu wszystko idzie idealnie zgodnie z planem, początek problemów jest jednak gdy okazuje się, że sejf ukryty w apartamencie biznesmena jest pusty. Jednak rezolutny Josh szybko odkrywa, gdzie ulokowane są bogactwa. Niestety wydostanie się z nimi z najwyższego piętra wieżowca nie będzie łatwym zadaniem, dopiero w tym momencie film staje się komedią z krwi i kości.

Windows Phone 8 na przykładzie telefonu Nokia Lumia 820 - recenzja

Windows Phone 8 boot screen

Windows Phone 8 jest systemem operacyjnym dla urządzeń mobilnych, zaprezentowanym przez Microsoft w październiku 2012 roku. Interfejs użytkownika, zwany Modern, składa się z kafelek, z których część jest tzw. live tiles (kafelki pokazujące dodatkowe informacje). Użytkownik może je dowolnie przypinać/odpinać do ekranu startowego, przesuwać oraz wybierać ich wielkość (spośród dwóch lub trzech, zależnie od aplikacji, rozmiarów). Zawartość kafelek jest aktualizowana w czasie rzeczywistym.

Jeżeli chodzi o możliwości dostosowania interfejsu użytkownika do własnych preferencji, jedyne co możemy zrobić to wybranie koloru tła (biały lub czarny) oraz jednego z dwudziestu kolorów wiodących. Całe szczęście użytkownik może "wgrać" własne, wcześniej odpowiednio przygotowane dzwonki. Dobre i to.

Niektóre z funkcji telefonu przedstawione są w tak zwanych HUBach, miejscach łączących zawartość lokalną z internetową. Przykładem tej funkcjonalności jest aplikacja Kontakty, która "zbiera" wszystkie nasze kontakty z wcześniej skonfigurowanych kont (np. gmail, konto microsoft, facebook, skype) oraz przedstawia je na jednej liście. Bezpośrednio z poziomu tej aplikacji możemy zadzwonić (tradycyjnie lub przez skype), napisać wiadomość (sms, facebook, e-mail lub skype), sprawdzić adres zamieszkania danego kontaktu na mapie, przejść na jego witrynę oraz sprawdzić jego datę urodzin (jeśli wprowadzona). Mamy również dostęp do zdjęć opublikowanych na facebooku przez tę osobę. W sekcji co nowego możemy sprawdzić opublikowane przez naszych znajomych posty na portalach społecznościowych, sekcja ostatnio wyświetla osoby, z którymi ostatnio się kontaktowaliśmy (w dowolny sposób), natomiast sekcja razem pozwala nam tworzyć pokoje, w których możemy współdzielić z innymi zdjęcia, informacje w kalendarzu, zdjęcia, notatki a także czatować.

HUB Kontakty

Kolejną aplikacją-HUBem jest program zdjęcia, który zbiera w jednym miejscu zdjęcia wykonane naszym telefonem, opublikowane (przez nas i naszych znajomych) na portalach społecznościowych oraz zdjęcia z chmury (skydrive). Z poziomu tego HUBa mamy również dostęp do aplikacji służących do obróbki zdjęć.

Nokia Lumia 820 - strona sprzętowa - recenzja

Nokia Lumia 820

Nokia Lumia 820, młodsza siostra flagowego modelu fińskiego producenta, Lumii 920 to smartfon wprowadzony na rynek jesienią 2012 roku. W tym wpisie zajmę się wyłącznie stroną sprzętową telefonu, recenzja oprogramowania pojawi się w najbliższych dniach.

Nokia dociera do nas w zgrabnym, niewielkim opakowaniu, podobnym do tego od starszego modelu - Lumii 800. Konstrukcja pudełka ułatwia jego otwarcie (języczek do wysuwania). Po rozpakowaniu, pierwsze co zobaczymy to sam telefon. Jest on dość sporych rozmiarów, bo aż niecałe 12,5 cm na 6,8 cm szerokości. To, co może niektórych zaskoczyć to waga telefonu. Mówiąc wprost, telefon jest ciężki. Waży aż 160 g (dla porównania, iPhone 5 waży 112 g), jednak osobiście nie uważam tego za wadę, lubię czuć, że mam w rękach telefon, dodatkowo, jego ciężar skutkuje tym, że telefon sprawia wrażenie solidnego wykonania (i w rzeczy samej tak jest).

Oprócz samego telefonu w opakowaniu znajdziemy również instrukcję obsługi w języku polskim (bardzo obszerną jak na współczesne czasy), kartę gwarancyjną, ładowarkę, kabel USB oraz słuchawki. Co ciekawe, słuchawki są "dopasowane" do telefonu, który zakupiliśmy, są w kolorze jego obudowy. Jako, że są to słuchawki dokanałowe, dołączono również nakładki silikonowe w różnych rozmiarach, tak, aby każdy mógł z nich komfortowo korzystać. Na przewodzie znajdziemy mikrofon oraz przycisk służący do odbierania/rozłączania połączeń. Niestety słuchawki te nie są sprzętem najwyższej jakości, jednak można odnotować na plus to, że zdecydowano się na dołączenie słuchawek dokanałowych a nie tak jak w przypadku wielu producentów telefonów, słuchawek dousznych.

Smartfon wyposażono w pojemnościowy ekran dotykowy o przekątnej 4,3 cala oraz rozdzielczości 480x800 pikseli, wykonany w technologii AMOLED. Cechą charakterystyczną użytego wyświetlacza jest użycie filtra polaryzującego oraz skorzystanie z technologii ClearBlack, dzięki której osiągnięto niesamowicie głęboką czerń. Dodatkowym atutem jest to, że z telefonu możemy również korzystać z założonymi rękawiczkami (po aktywacji wysokiej czułości ekranu w ustawieniach). Telefon wyposażono w świetnie działające czujniki - światła i zbliżeniowy.

Za działanie Lumii 820 odpowiedzialny jest dwurdzeniowy procesor Qualcomm MSM8960 o taktowaniu 1,5 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika oddano 8 GB pamięci, którą można poszerzyć dodatkowo przy użyciu kart microSD/microSDHC (do 64 GB).