Rammstein - Mutter (2001) |
Mutter to wydany w 2001 roku, trzeci studyjny
album popularnej, niemieckiej grupy metalowej, Rammstein. Recenzje poprzednich
alumów: Herzeleid i Sehnsucht przeczytacie tutaj i tutaj. Na płytę składa się
jedenaście (w wydaniu japońskim dwanaście) utworów.
Album otwiera utwór Mein Herz Brennt, z którego początkowe słowa
zaczerpnięto z popularnej, niemieckiej dobranocki dla dzieci Piaskowy Dziadek, z tą różnicą, że tu Till
opowiada makabryczną historię z demonami i duchami zakradającymi się do
dziecięcych łóżek. Kolejnym utworem jest Links
2-3-4, stanowiący odpowiedź na bezpodstawne zarzuty wobec zespołu,
jakoby miał promować faszyzm. Till śpiewając, że jego serce bije po lewej
stronie daje do zrozumienia, że nie podziela prawicowych poglądów. Trzecim
utworem z albumu Mutter jest niezwykle
popularny i przebojowy Sonne, który
głównie za sprawą teledysku na myśl przywodzi historię Królowej Śnieżki. Po Sonne
przychodzi czas na Ich Will, który
opowiada o żądzy władzy i sławy, za wszelką cenę. Następnie poznamy dynamiczny Feuer Frei, który został wykorzystany również
w filmie akcji xXx, natomiast sam w
sobie idealnie oddaje to, w jaki sposób wyglądają koncerty grupy, pełne
dynamizmu, ognia i efektów specjalnych. Tytułowy Mutter
natomiast jest przygnębiający, mówi o osobie powstałej prawdopodobnie w
warunkach laboratoryjnych, która nie ma ani imienia ani rodziców.
Drugą połowę albumu
stanowią Spieluhr, w którym gościnnie
"wystąpiła" Khira Lindermann, córka Richarda Kruspe'a, który miał
romans z byłą żoną Tilla. Zespół nie byłby sobą, gdyby nie powróciły tematy
dewiacji seksualnych. Mamy więc tu Zwitter,
którego bohaterem jest zakochane w sobie i samowystarczalne połączenie kobiety
i mężczyzny. Po Zwitter jest Rein Raus o ostrym seksie, następnie Adios o narkotykowym haju. Album zamyka
klimatyczny utwór Nebel, mówiący o
żegnających się kochankach.
Rammstein |
Album dostępny jest
zarówno w wersji cyfrowej (np. w iTunes Store), jak i tradycyjnej. To drugie
wydanie tradycyjnie już wzbogacone jest o książeczkę z tekstami utworów. Warto
zauważyć, że użyto do niej wysokiej jakości, lakierowany papier, co sprawia, że
przeglądając ją mamy wrażenie obcowania z produktem najwyżej jakości. Skoro już
jesteśmy przy książeczce, pewne kontrowersje może budzić sama okładka płyty, do
stworzenia której użyto zdjęcie martwego płodu. Wnętrze bookleta jest wykonane
w podobnej stylistyce, z tą różnicą, że znajdują się tam zdjęcia członków
zespołu.
Na Mutter znajdziemy zarówno mechaniczny trash,
ballady, łagodne refreny jak i nastrojowe, poruszające utwory.
Osobiście uważam ten
krążek za kwintesencję stylu Rammstein a charakterystyczna dla grupy marszowa
rytmika sprawia, że nie mamy wątpliwości z czyją twórczością obcujemy. Sam Mutter wyraźnie sprawia wrażenie, że wyrósł z poprzedniej twórczości grupy, jest
pełniejszy, Till nieporównywalnie lepiej radzi sobie ze śpiewaniem ballad, przy
czym zespół nie zatracił swojej wyjątkowości. Polecam każdemu fanowi
mocniejszych brzmień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz